skŁadowisko

Strona na rzeczy, które się pewnie przydadzą, ale nie wiadomo do końca, co na razie z nimi zrobić.

Fabuły frakcji

Partyzanci

Partyzanci - Rozgłos kluczem dla wolności! Szkoda tylko, że nie wiadomo, czy nasi separatyści pochodzą z Ukrainy, Tybetu, Nadniestrza, czy może Teksasu. Jedno jest pewne - lubią piwo.

Wariaci

Uciekłszy z miejscowego szpitala psychiatrycznego, chcą pomóc kumplowi z Kopenhagi. Jak się za to zabrać? Porwać parowiec? Nieee, to za trudne. Wykonać tratwę i wystartować przez Grenlandię? Nieee, za dużo zachodu. A może cofnąć się w czasie i przejąć władzę nad światem przy użyciu okolicznego eksponatu muzealnego? Z punktu widzenia niektórych prawidłowa odpowiedź jest tylko jedna!

Bandianie

Chcieli przyłączyć się do Indian. Indianie nie chcieli bandytów. Chcieli przyłączyć sie do bandytów. Bandyci nie chcieli Indian. Chcieli przyłączyć się do miastowych. Miastowi nie chcieli bandytów, a tym bardziej Indian. Czy najbardziej tragiczna frakcja świata zdoła dokonać czegoś niesamowitego, czy może da kolejny dowód swojej niekompetencji?

Agenci

Eee… no więc w ramach rekompensaty za jakąś splagiatowaną pieśń patriotyczną Brytyjczycy mieli otrzymać niewolników z Ameryki, w międzyczasie w Ameryce zniesiono jednak niewolnictwo, co handlarze "towarem" uznali za oszustwo ze strony Brytyjczyków. Zemsta będzie piorunująca, chyba że specjalna ekipa specjalniejszej troski uratuje sytuację…

Chińczycy

Wieść niesie, że kilka lat temu genialny chiński wynalazca, uciekając przed japońską mafią, wygrawerował na spodzie znajdującej się w pobliskim muzeum statuetki plan wieloelementowej maszyny umożliwiającej w jakiś sposób zahipnotyzowanie dużej grupy osób. Czy pojawienie się przed sezonem żeglugowym dużej ilości sprzedawców tandety ma z tym jakikolwiek związek? Podobno nie, ale wszyscy wiedzą swoje.

Team Fronkensztejn

Niech to szlaaaaaag! Nie dość, że doktor Fronkensztejn zwiał z asystentką na podróż poślubną, to ktoś usunął scenografię i pozostała obsada znalazłą się nagle na środku Dzikiego Zachodu. Jak w takich warunkach kręcić filmy o wskrzeszaniu trupów, skoro jedynymi dobrze to udającymi byli doktorek, asystentka i Inspektor Kemp? Trzeba by chyba było popraktykować. Niestety, przedtem konieczne byłoby uspokojenie okolicy…

Bogowie

Grono kolegów z Oślej Ławki Szabanastego Wymiaru zostało ukarane za notoryczną grę w kości na lekcjach dot. honoru klątwą psującą im jedną czwartą ryzykownych działań. Niestety akurat w momencie ogłoszenia tego wyroku Bogowie Partacze postanowili rzucić rekwizytem lekcyjnym, Złowieszczym Kołtunianem… i zgadnijcie, co się stało. Przesunięci do materialnego czasu i miejsca bałaganiarze trafili do ludzkiego miasteczka, gdzie Kołtunian trafił po przybraniu fizycznej formy drogocennej anteny i długim locie kosmicznym. Czy bogowie zrehabilitują się i zdołają zdematerializować Rekwizyt zŁa przez duże Ł?

Murzyni

Przywiezieni do Bumbum City z bliżej nieokreślonego kraju w Afryce, nie uważają miasteczka za swoją ojczyznę i marzą o wyjeździe do jakiejś mniej niebezpiecznej okolicy. Do tego przydałyby się jednak pieniądze, na przykład złoto, podobno znajdujące się na krążącym po mieście posążku…

Ufole

Obecni na Ziemi już od trzech tysięcy lat, zdołali się upodobnić do miejscowej "fauny inteligentnej". Po wypadku latającego spodka utracili moduł zawierający antenę i zapalnik do silnika, by nagle odnaleźć go jako "czczony przez tubylców posążek". Gdy już mieli go zabrać ze sobą, został on ukradziony przez bandytów… czy kosmicznym rozbitkom uda się wreszcie powrócić do domu?

Indianie

Doskonale zamaskowani i przemieszani już rasowo kontynuatorzy tradycji pierwotnych mieszkańców Dzikiego Zachodu mają zdecydowanie dosyć zgiełku miasta, kół łowieckich i praw zakazujących mordowania kogo popadnie. Do tej pory, zgodnie z odwiecznymi prawami przodków, nie mogli zaatakować właścicieli posążka, dobrze oń dbających - ale gdy tylko to prawo przestało działać, doszło do wykopania topora wojennego przeciw reszcie rady miasta. Czy ktokolwiek może czuć się względnie bezpieczny?

Bandyci

Zaczaili się w miasteczku już długi okres czasu temu, czekając na najlepszą okazję na ucieczkę z posążkiem do Europy. Jednak planowana wymiana systemu zabezpieczeń spowodowała kilka nie do końca przemyślanych decyzji… Teraz grupa przestępcza ze Starego Świata rodem planowała spokojne przeczekanie kilku dni dzielących ją od otwarcia sezonu żeglugowego. Ku rozpaczy bandytów, podniesiony przez kogoś innego zainteresowanego posążkiem alarm spowodował duże zamieszanie w radzie miasta, która nie została przez nich w pełni opanowana.

Miasto

Uczciwi, jeśli można to tak określić, mieszkańcy Bumbum City. Ich marzeniem jest przywrócenie pierwotnego porządku poprzez umieszczenie posążka na powrót w mieście w, tym razem lepiej zabezpieczonym, muzeum. Niestety, na skutek nowej federalnej ustawy anonimizacyjnej nie mają pojęcia, kto tak naprawdę należy do sprzymierzeńców. Jedyną pociechą jest dla nich sprzeczność celów przeciwników, którzy nie będą w stanie dogadać się między sobą…

Event "Dobry dzień"

W skrócie

Jedna osoba dostaje możliwość podwójnego głosowania na jeden dzień. Dobór karty po fakcie.

Historyjka

Jedna z postaci ma dzisiaj dobry dzień i w wyniku przez podniesienie obu rąk w głosowaniu może dostać 2 razy więcej głosów niż normalnie by dostała.
W przypadku, jeżeli postać nie żyje lub uciekła, dobierz kolejną kartę i nie bierz pod uwagę tego zdarzenia.
W przeciwnym wypadku weź jeszcze jedną kartę zdarzenia i wykonaj co jest na niej napisane. Jeżeli natrafiłeś na drugą kartę "Dobrego dnia", to nie dobieraj więcej. Jednego dnia maksymalnie 2 osoby mogą mieć dobry dzień.

Inne warianty:

A) Mannitou losuje, która postać ma dobry dzień - bez powtórzeń.
B) Mannitou losuje, która osoba ma dobry dzień - do skutku.

Oznaczenia

(1/0)$

hm
Contents by authors of the site available under GNU FDL 1.2 or CCPL 3.0 BY. Authors reserve the right to use the contents commercially.